kwi 12 2005

Sama w domciu...


Komentarze: 0

Siema!! nareszcie mam chwilke na napisnaie notki, bo rodzice z Martą pojechali do Zielonej Góry:) Dzisiaj w szkole było spoko, bo mieliśmy plastyke :)) Byłoby jeszcze lepiej, gdyby nie to, że Smoła znów mi nie przyniósł moich farbek... :[ Ale nie będe o nim pisać, bo nie chce sobie psuć humorku ( mam zajebistty humorek!!) Mateusz i Molf mieli mnie nie gnębić, a nadal mnie leją... :// Ale z drugiej strony to ja nie jestem lepsza... hehe:) Na plastyce malowaliśmy portrety i mi troszkę nie wyszło, zresztą mi nigdy nic nie wychodzi... Po szkole miałam iść do Smoły po farbki, ale siara tak samej iść... i nie poszłam, bo Justyna i Olka były na kółkach.... Potem poszłam do weterynarza z Justynką, Snikersem i Tofim, aha i była jeszcze moja siostra (...) :))) Pieski znów dostały szczepionkę i znów myślałam, że zemdleję... :/// Jutro środa i znów ta chemia... (bleee) Nio dobra nie bede Was już zanudzać... Proszę Was, dawajcie mi duuuuuuuuzio komentarzyków!! Z góry dziękuję!! PAPAPAPPAPPAPAPAPAPA!!!!!!

kasiek91 : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz