ello ludziska...!!!:)
Komentarze: 0
Dzisiejszy dzień wyglądał tak: rano ( około 11) przyszła do mnie Ola po lekcje, potem poszłyśmy razem na zakupy. Po drodze zaszłyśmy po Korzenia i spotkałyśmy Molfa. Razem poszliśmy do Konrada (naszego skarbnika) a później do kwiaciarni, zoologicznego, zaszliśmy aż do tramwaju. Kupiłyśmy naszemu panu na dzień nauczyciela dwa czarne rekinki w wielkim akwarium. Reszcie nauczycieli kupiłyśmy figurki z modeliny oraz kartki. Mam nadzieje, że się ucieszą... Po powrocie do domu razem z Olą usiłowałyśmy rekinki zameldować w akwarium, ale jak wsypałyśmy kamyczki i zalałyśmy je wodą, to woda zrobiła się biała. Oczywiście dopiero po trzydziestu nieudanych próbach Olka zerknęła na opakowanie od kamyczków. Jak zwykle inteligentna Kasia, bo któż by inny, zamiast kamyczki dla rybek kupiła kamyczki do uprawy roślin wodnych... W moim domu panował haos, po całym domu walały się kamyki, muszelki, porozlewana była woda. Poleciałam szybko do sklepu zoologicznego z Molfem i Korzeniem, ale okazało się, że już zamknięte wszystkie sklepy... Wróciłam do domu. Był już porządek, a Ola i Justyna bawiły się z rekinkami. Potem Ola i Justyna sobie poszły. Posprzątałam do końca, zadzwoniłam do Pameli, zaczęłam czytać Krzyżaków, ale zasnęłam. jak się obudziłam, pomogłam mamie upiec ciacho, a teraz siedzę na gg i gadam z Olą i Molfem :))) jutro bym na basen pojechała, ale mój tata jest w górach na wycieczce, więc siedze w domu (i wreszcie się wyśpię). Muszę do Justyny zadzwonić. dobra kończę. KOMENTUJJJJJCIEEE!!!! Proszę!! POZDROOOO!!!!!!! PAPA
Dodaj komentarz