kwi 11 2005

Pech...!!!


Komentarze: 0

Nic nowego sie właściwie nie wydarzyło. Od ostatniej niedzieli nie mogę namalować nic porządnego, bo jak to mówi moja mama, uciekł mi mój talent... (o ile kiedykolwiek go miałam...) Zawiodła mnie pewna osoba, a na jedną jestem trochę zła. Dzisiaj byliśmy w Gostchorzu i mój wujek jak grał w siatkę złamał nogę. Impreza skończyła się dla nas około 19. W 7-osobowym samochodzie musiało jechać 25 osób, i połowa musiała stać... Nie mogłam dzisiaj wyjść na dwór z powodu moich kuzynów, którzy muszą dzisiaj nas zostać na noc, bo ciocia jutro z rana jedzie do szpitala, a ja musze Kacpra i Bartka pilnować, ale jutro około 12.00 wyjdę na 2 godzinki z psem, bo będę mieć "przepustkę" hehe... Nio dobra bede kończyć, bo muszę kuzynów spać położyć... DOBRANOC I POZDROWIONKA!! ( narazie mam kare i nie moge wychodzic z domu, ale jak dlugo bede miala kare, tak dlugo moi przyjaciele bedą mnie odwiedzac, np. Justyna jest u mnie codziennie i pociesza mnie mówiąc, że już tylko 7 dni... hehe 7 dni do końca kary :) i wakacji :(!! )

kasiek91 : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz